Jeszcze nie raz zaprezentuje stylizacje z tą właśnie
spódnicą, dałam za nią 9zł i powiem wam,
że to jest najlepsza inwestycja ever bo jest z prawdziwej skóry .
Normalnie musiałbym zapłacić za nią ok 200zł (ta ze skóry ekologicznej- czyli
nie skóry;p). Lekko ją tylko przerobiłam (pierwotnie była to L). Dodam jeszcze, że motyw skóry jest teraz bardzo
powszechny można ją spotkać na kurtkach, spódnicach, sukienkach, sama ja
kupiłam już 2 rzeczy ze „skóry”. Żeby nie być monotonną dodałam jeszcze jeden
wariant- z koszulą w kratę w modnym czerwonym kolorze.
Podoba mi sie pierwsza wersja z czarna narzutka, natomiast wymienilabym buty, bo stwarzaja wrazenie za ciezkich do tej stylizacji. Ale ogolnie caly zamysl stylizacji w swietnym guscie!
OdpowiedzUsuńnie mogę ich zdjąć z nóg, kocham te Martensy ;)
UsuńZgadzam się z agNeSSSka! Buty nie pasują!
UsuńApropos: to serio są Martensy? Nie wyglądają na oryginalne...
Tez bym je zamienila, bo i one i spodnica skracaja sylwetke, a przeciez juz wystarczajaca jestesmy male ;) ps. Spodnica bomba, znajdz mi taka ;D
OdpowiedzUsuńod października moja droga chodzimy razem po ciucholandach!! love love
UsuńAle masz świetny styl!!!!! o matko uwielbiam Cię już uwielbiam! Nie widziałam jeszcze w Polsce nikogo kto by tak świetnie łączył oversizy.
OdpowiedzUsuńno normalnie ah!
No a o co do martensów dla mnie bomba i to nic że skraca sylwetkę to jest prawdziwy trashy&chic! :D
Trzymam kciuki wybij się po za te wszystkie pastelove i baskinki!!! ;p
dzięki za super motywujący komentarz;* aokreślenie "trashy&chic" użyje w następnym poście jako tytuł bo mega mi się podoba;D Pozdrowienia!!
Usuńskóra, glany i koronka- nic dodać, nic ująć<3
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica.
OdpowiedzUsuńPiękne buty!
OdpowiedzUsuń