piątek, 6 lipca 2012
unexpected journey
Jest godzina 00.41 właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że zajęłam II miejsce w konkursie organizowanym przez szafa.pl i wszystko byłoby super gdyby nie to, że nagrody trzeba odebrać dziś o 17.00 w POZNANIU-.-, co więcej będziemy uczestniczyć w pokazie w galerii Malta na imprezie "Szafa Party". Cieszę się strasznie, ale jednocześnie nie wiem co mam zrobić, rzucić wszystko, kupić jutro rano bilet do Poznania i jechać tam SAMA czy tym razem sobie odpuścić i przeleżeć cały dzień ogładąjąc Desperate Housewives, przy okazji oszczędzając pieniądze na bilet.. No zupełnie nie wiem co mam zrobić, mam czas do rana..:(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oczywiście ze rzucić wszystko i jechać! nawet nie wiem nad czym się zastanawiasz. Świat mody jest dla odważnych i szalonych, nie przegap tego...
OdpowiedzUsuńTylko właśnie to nie jest takie proste bo bilet w jedną stronę do Poznania kosztuje 70zł i jedzie się 9h..;(
Usuńwiem że jest to duży wydatek (ale znowu bez przesady, to nie jest podróż do Londynu na ostatnią minutę), z drugiej strony jednak, jeżeli ci zależy to powinnaś się postarać żeby się tam dostać. Kto wie czy taka okazja jeszcze kiedyś powtórzy się? (nawet mi się zrymowało...) No chyba że naprawdę nie będzie tam nikogo, kogo mogłabyś jeszcze poznać, komu mogłabyś się zaprezentować - wtedy możesz spokojnie kontynuować oglądanie Desperate Housewives :)
UsuńPodjęłam męską decyzję, że nie jadę i tym razem nie dlatego, że się boję nowego miasta czy coś, ale przeliczyłam swoje oszczędności, a bilet do Poznania akurat na tą godzinę żeby zdążyć kosztuje 80zł ranyboskie, a powiem szczerze, boje się takiej sytuacji, że pojadę tam tylko żeby odebrać nagrody i przejść się po wybiegu w centrum handlowym, gdzie nikogo nie będzie, a ja spędzę 18h w pociągu. No coż tym razem wygrała średnia ważona ;)
UsuńMAGDA JEDŹ!!!
OdpowiedzUsuńzależy jaka nagroda i czy będzie tam ktoś kto cię zauważy .
OdpowiedzUsuń